Za moich czasów (jak to zabrzmiało…) kolega, który nie mógł usiedzieć w ławce podczas lekcji albo przodował w szkolnych statystykach bójek i zaczepek, był nazywany „urwisem”, „łobuzem” lub po prostu „chuliganem”. Jeśli delikwent mimo próśb i gróźb nie pokorniał i nadal prowadził grzeszny żywot, wzywano do szkoły rodzica i … Każdy z nas zapewne zna finał. A w dzisiejszych czasach?

W dzisiejszych czasach dziecko, które sprawia tzw. kłopoty wychowawcze, jest znaczne bardziej aktywne niż jego rówieśnicy, nieustannie jest w ruchu i wykazuje nadmierne zainteresowanie otaczającym je światem, jest najprawdopodobniej… chore.

Jak to się dzieje, że podobne, czy nawet takie same zjawiska, zachowania i procesy, na przestrzeni lat zmieniają swoje znaczenie? Co jest tego przyczyną i jak do tego doszło? Jeśli chcecie dowiedzieć się, skąd i dlaczego pojawiły się takie terminy jak „dysortografia”, „ADHD”, czy „PDSD”, koniecznie zajrzyjcie na platformę PlatonTV.

W najnowszych odcinku W prostych słowach, przygotowanym przez Centrum Multimedialne Politechniki Łódzkiej, dr Dominika Byczkowska-Owczarek z Katedry Socjologii Organizacji Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, przybliży Wam istotę problemu, czyli medykalizację. Zapraszam!