Druga strona… metalu

Witamy na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. A konkretnie na tutejszym Wydziale Metali Nieżelaznych. Wraz z naszym dobrym znajomym – dr. inż. Piotrem Janowskim zajrzymy do kilku niezwykle ciekawych miejsc… Zaczniemy od laboratorium naukowców, poprzez  hutę i walcownię metali nieżelaznych, aż do zakładu produkcyjnego.

A wszystko za sprawą bohaterów dzisiejszego odcinka Czasu nauki – stopów miedzi. Myślę, że niewielu z nas wie, do czego – oprócz tradycyjnych zastosowań – może być wykorzystywana i jakie drzemią w niej potencjały…

Zanim zaproszę Was na kolejny odcinek przygotowany przez zespół telewizyjny Akademickiego Centrum Komputerowe Cyfronet AGH, krótko przybliżę sam popularne Cuprum 🙂

Co ciekawe łacińska nazwa tego pierwiastka chemicznego z grupy metali przejściowych pochodzi od nazwy „Cypr”, czyli miejsca, w którym zaczęto go w starożytności wydobywać. Początkowo nazywano go metalem cypryskim, potem dzisiaj powszechnie znanym cuprum.

Miedź znana  jest głównie z przewodnictwa cieplnego i wykorzystania w elektryce. A okazuje się, że miedź jest też bardzo istotna dla naszego organizmu. Pierwiastek ten znajduje się bowiem w każdej tkance ciała. Miedź wchłaniana jest z jelita cienkiego, skąd przechodzi do wątroby, a wydalamy go wraz z żółcią. W międzyczasie spełnia szereg istotnych funkcji, które pozwalają nam zachować zdrowie i dobre samopoczucie. Odpowiednia ilość miedzi spożywana w codziennych posiłkach zapewnia, między innymi, prawidłową pracę mózgu oraz serca, opóźnia starzenie się organizmu i niszczy bakterie. Czego jeszcze nie wiemy o miedzi

Zapraszam na Bakteriostatyczne poręcze!