Prosto w światło…

PlatonTV może pochwalić się całkiem sporą kolekcją odcinków cyklu W prostych słowach. Od początku istnienia tego formatu, czyli od kwietnia 2016 roku, powstało ich już ponad dwadzieścia. Nic dziwnego. W prostych… cieszy niesłabnącą popularnością, zarówno wśród twórców, jak i widzów naukowej telewizji.

W czym tkwi sekret? Jedni powiedzą, że to prostota (proszę nie mylić z prostactwem), formy. Inni, że luźne, a jednoczeście bardzo profesjonalne podejście do złożonych naukowych pojęć. Jeszcze inni są fanami (ja do tego grona z pewnością się zaliczam) zabawnych i trafiających w punkt grafik i animacji. Co jeszcze?

Wspomnianego cyklu nie byłoby oczywiście bez naszych bohaterów, czyli jedynych w swoim rodzaju prowadzących. Naukowców, ekspertów, słowem – przewodników po tajemniczym świcie nauki.  W kilku odcinkach w tej właśnie roli  wystąpił „Człowiek z AGH”, czyli dr inż. Paweł Janowski. Nie inaczej jest tym razem.

W dwudziestym czwartym odcinku W prostych słowach spotykamy naszego ulubionego fizyka, który podjął się próby wytłumaczenia pojęcia „polaryzacji”. Czy hasło to bliższe będzie ciepłemu okryciu z „polaru”, czy może jednak związane jest z słynnymi w latach 80. ubiegłego stulecia aparatach polaroidowych?

Przekonajcie się sami!