Po otrzymaniu (niejednej) nagrody Grammy, Oscarze i Nagrodzie Pulitzera, przyszedł czas na Nagrodę Nobla – Literacką Nagrodę Nobla. Któż jest tak wyjątkowo doceniany w różnych sferach współczesnego świata?
Nazwanie Go „człowiekiem orkiestrą” byłoby chyba nie na miejscu. Ale z drugiej strony nie raz grywał na gitarze akustycznej, elektrycznej, keyboardzie, harmonijce ustnej (i to jednocześnie)…
Bob Dylan, bo o Nim mowa to artysta przez duże „A”. Można nie lubić Jego niechlujnego wyglądu i dymu papierosowego, który Mu zawsze towarzyszy, ale jedno należy Mu oddać – był głosem swojego pokolenia.
W tym roku członkowie Szweckiej Akademii, postanowili, że literacka Nagroda Nobla powędruje właśnie do Niego, do muzyka… O tym, czy to trafny wybór, czy Dylan zasługuje na takie wyróżnienie, opowiada w „Komentarzu Tygodnia” dr. Krzysztof Gajda z Wydziału Filologii Polskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
(Uniwersyteckie Studio Filmowe UAM)
Materiał dostępny jest na platformie PlatonTV.