Przy okazji kolejnego odcinka Nienaukowych pasji naukowców po raz pierwszy pojawiamy się w Szczecinie, a konkretnie na tamtejszym Uniwersytecie.
Główny bohater, pasjonat jest niezwykle złożoną postacią. Ale o samym bohaterze i tym, jak wyglądało przygotowanie odcinka, opowie redaktor Seweryn Niemiec, autor materiału Podwójna perspektywa.
Pasja często jest dla nas oderwaniem, odskocznią od pracy i codzienności. Dla naszego kolejnego bohatera jest nieco inaczej. Bez pasji nie ma pracy, a bez pracy pasji. Dr Paweł Wolski pracuje w Zakładzie Teorii i Antropologii Literatury. Po godzinach wylewa litry potu i krwi na mozolnych treningach bokserskich.
Jak sam mówi – nie pamięta, kiedy zaczął boksować. Pewien jest jednego, gdyby nie boks, nie rozumiałby wielu zagadnień z zakresu spraw zawodowych, a gdyby nie praca na uniwersytecie, nie umiałby spojrzeć na boks z nieco innej perspektywy.
Podczas niezwykle interesującej rozmowy bohater nauczył czegoś także nas. Zachęcił do refleksji nad tą drugą – duchową stroną boksu. Pokazał, że boks i filozofia to nie do końca dwa odrębne doświadczenia i że łączy je niespodziewanie dużo.
Typowo cielesną stronę boksu zobaczyliśmy na planie zdjęciowym. W miejscu, w którym trenuje nasz główny bohater poczuliśmy klimat ciężkiego bokserskiego treningu. Obserwowaliśmy sportowców, którzy w pełnym skupieniu poświęcają się ćwiczeniom.
Po rozgrzewce przyszedł czas na sparing.
W momencie konfrontacji odczucia boksera stają się dla nas namacalne. Widzimy jego koncentracje i to, że dla niego istnieje w tej chwili tylko ring i przeciwnik.
Tego, czym jest dla bohatera naszego filmu boks, nie sposób ująć w kilku zdaniach. To nie tylko pasja i uprawiany sport. To stały element w jego życiu, porządkujący dzień i pracę.
Po rozmowie z dr Pawłem Wolskim zrozumiały i prawdziwy staje się tytułowy cytat z wiersza Wisławy Szymborskiej: „Nie być bokserem to jest nie być wcale”.
Zapraszam na 11. odcinek Nienaukowych pasji naukowców: podwójna perspektywa na platformę PlatonTV.